niedziela, 2 września 2018

Sesja rodzinna w Parku Sołackim - Wikunia i rodzice

Poznajcie Wiki. Maleńkiego aniołka, który urodził się w 25 tygodniu ciąży ważąc zaledwie 800g. Los nie oszczędził rodziny Wikuni - mała cierpi na czterokończynowe porażenie mózgowe oraz na padaczkę. Gdy napisała do mnie mama Moniki, która marzyła o rodzinnej sesji z córeczką, wiedziałam, że zrobię co w mojej mocy żeby sprawić, że na jedno przedpołudnie ta rodzinka zapomni o trudach codzienności.

 Sesja przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Spędziliśmy razem przemiłe przedpołudnie, śmiejąc się do rozpuku (uśmiech Wiki zaraża!), a ja sama nie mogłam przestać się zachwycać ile miłości, ciepła i cierpliwości Wikunia dostaje od swoich rodziców. To ogromna lekcja pokory i szacunku do tego, co dał mi los. W obliczu takich wyzwań, rodzice Wiki są silni i ogromnie zdeterminowani. Mimo, ze nasze państwo nie wspiera ich w walce. Długo rozmawialiśmy o wyzwaniach, jakie świat stawia rodzinie tego maleństwa.

Aby Wiki nauczyła się siadać czy samodzielnie chodzić, potrzebna jest żmudna i kosztowna rehabilitacja. Niestety nierzadko małe sukcesy szybko niwelują uporczywe ataki padaczki. Nikt, a szczególnie taka mała, krucha istotka nie powinien tak cierpieć...Razem możemy pomóc Wiki. 
 
 
Rodzinę Wikuni możecie wesprzeć wpłacając nawet symboliczne kwoty na stronie fundacji "Zdążyć z Pomocą": https://dzieciom.pl/podopieczni/27370






























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Little ballerina - sesja rodzinna

Wracamy do zapowiedzianej już wcześniej sesji cudownej rodzinki. Tym razem w roli głównej Tosia, która wymarzyła sobie zdjęcia w stroju bale...